poniedziałek, 9 grudnia 2013

fortune

niektórzy z moich przodków mieli falowane włosy blond i błękitne oczy. oczywiście poza tymi, którzy ze strachem w zupełnie czarnych tęczówkach w czasie wojny kurczowo trzymali się swojego absolutnie polskiego pochodzenia, bo ich wygląd mówił coś zupełnie innego. z kolei jeszcze inni - choć zupełnie nie wskazywała na to ich skłonna do pesymizmu osobowość - pieczołowicie przekazywali z pokolenia na pokolenie geny bladej piegowatej cery, zielonych oczu, rudych i kręconych włosów, niekoniecznie w komplecie.
niezależnie od powierzchowności, mam wrażenie, że większość z nich siedzi gdzieś tam w górze. i wszelakim siłom sprawczym podszeptuje tak interesujące zwroty akcji w mojej osobistej historii, na które nie wpadłby nikt inny, kto nie miałby ze mną wspólnych choć kilka kropli krwi.

po tych wszystkich wydarzeniach, z którymi spotykam się co krok, chyba w końcu nauczyłam się już na zawsze, że planowanie czegokolwiek nie ma najmniejszego sensu. po głowie coraz częściej plącze mi się piosenka fortune presents gifts not according to the book, choć tę prawdę znam już bardzo dawna. jednak mimo wszystkich dziwnych przypadków i już do znudzenia wytartego curiouser and curiouser zawsze była jakaś nadzieja, że może tym razem w końcu uda się tak, jak sobie wymyśliłam, że będzie.
nie uda się.
kolejny prztyczek w nos, kolejny przewrót majowy, grudniowy, wszystko jedno, i ktoś bardzo, ale to bardzo wyraźnie daje mi do zrozumienia, że wszystkie moje plany można w jednej chwili zdmuchnąć, bo i tak będzie inaczej.
...więc proszę bardzo. już nic nie wymyślam, już nic nie chcę, poddaję się nurtowi - ale nie ze zrezygnowaniem, a raczej z ahoj przygodo!. a co.

when you expect whistles, it's flutes
when you expect flutes, it's whistles.

1 komentarz:

  1. pozazdrościć takiego nastawienia do niepożądanych zwrotów akcji :) tytuł utworu dcd miał być moim mottem już od dawna, ale nadal należę do tych, którzy brak ustalonego kursu przyjmują z niepokojem (uważając go za 'brak pomysłu na życie'), chociaż po cichu liczą na coś nieoczekiwanego i nieznanego.
    mam nadzieję, że w Twoim nowym kalendarzu zapisze się wiele cudownych przygód. (:

    OdpowiedzUsuń